Zespół Renault potwierdził, że w przyszłym roku jego barwy reprezentować będzie Kimi Raikkonen.
Spekulacje na temat powrotu do F1 mistrza świata z 2007 roku trwały od dłuższego czasu. Mimo, że ten łączony najpierw był z Williamsem, dzisiaj oficjalnie potwierdzono, że powróci w przyszłym roku z Lotusem.Fin opuścił Formułę 1 na własne życzenie po sezonie 2009, ustępując miejsca w zespole Ferrari Fernando Alonso.
Ostatnie dwa sezony Raikkonen spędził jeżdżąc w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata WRC, a także próbował szczęścia w innych sportach motorowych takich jak seria NASCAR Truck.
Renault potrzebowało doświadczonego kierowcy po tym, jak w ubiegłym tygodniu otrzymało od Roberta Kubicy informację, że ten nie będzie w pełni gotowy na początek sezonu 2012. Mimo, że później informacje te zdementował menadżer Polaka, stało się jasne, że obie strony postanowiły w mniej lub bardziej elegancki sposób zakończyć współpracę.
„Jestem zadowolony, że mogę wrócić do Formuły 1 po dwuletniej przerwie i jestem wdzięczny Lotus Renault GP za zaoferowanie mi tej szansy” mówił Raikkonen. „Czas spędzony w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata był użyteczny dla mojej kariery jako kierowca, ale nie mogę zaprzeczyć, że moje pragnienie powrotu do F1 było ostatnio przytłaczające.”
„Powrót z Lotus Renault GP był łatwym wyborem, gdyż byłem pod wrażeniem rozmiaru ambicji zespołu. Teraz liczę na odegranie ważnej roli w pomocy ekipie znaleźć się na czele stawki.”
„Przez cały rok mówiliśmy, że nasz zespół jest na początku zupełnie nowego cyklu” mówił z kolei Gerard Lopez, właściciel ekipy. „W tle ciężko pracowaliśmy, aby zbudować podstawy odnoszącej sukcesy struktury, która umożliwi nam wkrótce walczenie na najwyższym poziomie.”
„Decyzja Kimiego o powrocie do Formuły 1 z nami jest pierwszym z kilku ogłoszeń, które powinny sprawić, że będziemy jeszcze poważniejszym pretendentem w przyszłości. Oczywiście, wszyscy nie możemy doczekać się współpracy z mistrzem świata. W imieniu naszej załogi, chciałbym powitać Kimiego w Enstone, miejscu, które zawsze było znane z ludzkiego podejścia do Formuły 1.”
29.11.2011 09:11
0
Właśnie usłyszałem również w radiowej Trójce. Super, że Iceman wraca.
29.11.2011 09:14
0
No to wiemy gdzie Robert nie wraca. Mimo wszystko zaskoczenie. Przynajmniej jak dla mnie z opcja z testerem Ferrari w moich typowaniach rośnie w siłę.
29.11.2011 09:15
0
Umowa podpisana rzekomo na 2 lata. Jakoś nie zdaję mi się, że RAI opuścił fotel kierowcy w przypadku, gdy Kubica byłby w stanie jeździć. Pytanie więc: gdzie (i o ile w ogóle?) KUB ma zamiar jeździć w powiedzmy od połowy 2012? Jakoś tak średnio wierzę, że w Ferrari, nawet w 2013...
29.11.2011 09:17
0
Wow, świetna sprawa. Mam nadzieję że będzie to udany powrót. Będziemy mieli w stawce sześciu mistrzów świata F1.
29.11.2011 09:18
0
Z jednej strony to fajnie, że Kimi będzie jeździł. A z drugiej strony RObert ma mniejsze szanse na powrót do Lotusa. Ale nie ma tego złego, co na dobre nie wyjdzie!!
29.11.2011 09:18
0
najlepsza wiadomość w tym sezonie.
29.11.2011 09:20
0
przyznam, że jestem zaskoczony, plotki jak do tej pory mówiły o tym, że nie stać ich na Fina... no i to jest dopiero pierwsza wiarygodna informacja w tym całym zamieszaniu...czekam co dalej :O
29.11.2011 09:22
0
może Robert w tym roku bedzie testować Ferrari, a kontrakt z nim podpiszą (lub podpisali) na kolejny sezon fajnie że Kimi wraca, ciekawe czy przy jeździe Petrova Lotus coś osiągnie, będzie tak samo jak w Ferrari- jeden zdobywa punkty, a drugi czeka aż go wywalą
29.11.2011 09:22
0
Najlepszą wiadomością jest to że Kubica na pewno nie wróci do zespołu tych nieudaczników, opcja z Ferrari pomalutku zmienia się z plotki w rzeczywistość.. Robert w czerwonym kombinezonie? Czemu nie:)
29.11.2011 09:26
0
Panie i Panowie, jeśli chodzi o powrót Roberta, deklaracja o braku gotowości od początku sezonu 2012 była jasnym przesłaniem co do tego, że Lotus musi zatrudnić kierowcę, który wesprze zespół pod względem rozwijania bolidu i będzie gwarantował zdobycz punktową jeśli tylko bolid będzie do tego przygotowany. Opcja dla Roberta w Lotus nie jest wcale zamknięta, jednak to Witia musiałby ustąpić miejsca w bolidzie, raczej wątpliwe więc czekamy pewnie do stycznia na informacje co dalej z Robertem. Jeszcze kilka tygodni i dowiemy się czy będzie przymierzał się do czerwonego kombinezonu.
29.11.2011 09:26
0
kubica ,może będzie jeżdzić dla ferrari pod warunkiem,że udowodni ,że jjest godzien tego teamu.osobiście uwazam,że ferrari po doświadczeniach z masą nie zaryzykuje zatrudnienia kubicy.
29.11.2011 09:26
0
Wow! O duecie Kimi - Robert marzyłem przed sezonem 2011. Wtedy zatrudnienie fina było tylko fantazją, tak jak teraz start Roberta u jego boku w 2012. Heh, życie to jednak jest nieobliczalne.
29.11.2011 09:28
0
Dobrze że wraca, ale odcinania kuponów nie przewiduję. Ciekawsza rywalizacja na torze będzie na pewno z Kimim. Oby Robert wyzdrowiał i założył czerwone gatki :) .
29.11.2011 09:29
0
osobiście nie wierzę by KUB po tym wypadku, rehabilitacji i dodatkowych treningach mógł wrócić do F1 i od razu wbić się do Ferrari. Jednak info o RAI jest budująca, bo na pewno nie wróci do Renówki. Pytanie gdzie i kiedy wróci jest bardzo elektryzujące. Jak się to mówi strach się bać odpowiedzi ;)
29.11.2011 09:29
0
a ja szczerze to nie widzę wogóle miejsca dla roberta w następnym sezonie to może byc koniec jego kariery
29.11.2011 09:30
0
Na stronie LRGP news o zatrudnieniu Kimiego jest po francusku, angielsku, niemiecku i rosyjsku, w połączeniu z ostatnimi akcjami z przekręcaniem słów itd słabo to wygląda
29.11.2011 09:33
0
ahhahaha ale jaja, jak mówiłem jakiś czas temu, że Kimi dostał w dupę w rajach i chce wrócić to mnie niektórzy wyśmiewali... choć nawet ja jestem w lekkim szoku, że Kimi wraca do Lotusa Renault - no proszę, ładnie ;]
29.11.2011 09:33
0
Kubica wskoczy do stajni z Maranello. Massa pojeździ max następny sezon i adios Ferrari.
29.11.2011 09:35
0
no i stalo sie. Raikkonen szybko chyba zapomnial to jak Renault z nim pogrywalo dwa lata temu.
29.11.2011 09:35
0
Kimi jeździć w F1 potrafi ale miał przerwę. Interesujące będzie zobaczyć jak sobie poradzi z bądź co bądź nowym wyzwaniem. Kubica nie jest niezastąpiony. Przeszarżował. Zawsze lepiej jest jeździć w średnim zespole który walczy z Mercedesem niż tułac się jako tester w którego zresztą i tak nie wierzę. Mogę iść o zakład, że Ferrari Kubicy nie weźmie. Możliwe też jest to, że to Pietrow jest na wylocie. Być może strategia zespołu się zmieniła a ruble wcale nie są im potrzebne zbyt
29.11.2011 09:39
0
Duet Raikonnen - Kubica byłby fajny, ale raczej mało to realne. Jeżeli przez pól minionego sezonu w zespole jeździli tylko pay driverzy, bo zespół potrzebował kasy, to raczej nie stać ich na zatrudnienie dwóch kierowców, którym musieliby niemało płacić. Tak czy inaczej świetną wiadomością jest to, że Kimi wraca :)
29.11.2011 09:42
0
JEDYNA OPCJA dla kubicy to Williams NIKT INNY GO NIE CHCE po co sie oszukiwac rok bez auta to kosmos ta forma kubicy byla ksztaltowana od dziecka wszystkie te lata sie liczyly, a rok przerwy to start praktycznie od zera
29.11.2011 09:43
0
W sumie potwierdzają sie słowa Erica i bardziej im trzeba wierzyć niż Danielowi. Eric mówił, że Robert ma opcję na 2013 i to wydaje się być prawdą - Scuderia Ferrari. Śmiem twierdzić, że Robert nie wystartuje w Lotusie w 2012 w ani jednym wyścigu. Poświęci pierwszą część sezonu na rehabilitację a w połowie pojawi się w Ferrari i pojeżdzi w piątkowych treningach aby w 13 zastąpić Massę, który moim zdaniem trafi własnie do Lotusa i będzie jeżdził z Kimim a Petrov poleci do Marussi gdzie razem z innym rosyjskim kierowcą może Alieshinem (nie wyem czy dobrze napisałem) może Afanasievem albo Move wystartuję w GP Rosji 2014. Taką mam wizję :D
29.11.2011 09:45
0
Kimi pomyslal ze jak zdobyl juz mistrza w F1 to zdobedzie i inne tytuly gdziekolwiek wlaczy stacyjke.. On wraca do F1 bo tak naprawde tylko tutaj mu bylo dobrze. Jak ktos uderzy to zawsze mozna naskarzyc do Stewardow i takie zawsze bylo jego podejscie, nie zapominajmy o tym. Kubica musi teraz powalczyc o swoje bo jego plomyk chwaly juz troche przygasa w F1. Tam ludzie szybko zapominaja. Kubek ma na koncie tylko jedno zwyciestwo a Massa ma ich niestety troche wiecej choc tez dostal raz zlomem po glowie. Mam nadzieje ze Kubek bedzie jeszcze jezdzil w F1 chocby i w Safety Car...
29.11.2011 09:45
0
A nie tylko ferrari czeka na robka ;) zapomnieliście ze Fi też ostrzy zęby na kubicę :) cały sezon 2012 u dj maljia a 2013 w czerwonym rumaku :)
29.11.2011 09:50
0
ciekawe jeszcze kto drugim kierowcą, ponoć Senna w co nie wierzę... btw. teraz onetowe trolle będą dopiero mieć pożywkę - "Koniec Kubicy, nawet Lotus już go nie chce" itd itp aż do czasu ogłoszenia umowy z Ferrari (dla mnie to juz oczywiste, że Rob będzie "czerwony" i pozostaje kwestia czy odpuszcza cały sezon czy gdzieś będzie jeździł jednak)
29.11.2011 09:53
0
Dobrze, że wraca, w sporcie jak w polityce można "dać sobie po pysku" a później razem współpracować;) A Robert, pewnie za jakiś czas poznamy szczegóły nowego kontraktu, który od jakiegoś już czasu jest klepnięty.
29.11.2011 09:54
0
No i to jest wiadomość. Od razu dzień lepiej się zaczął. Po wywiadzie Bouliera na łamach F1 Racing straciłem nadzieję, że Kimi przyjdzie do Renault, a jednak, marzenia się spełniają :-) Jeszcze tylko jakby u boku z Senną to będę szczęśliwy ;-)
29.11.2011 10:00
0
22. Jasne paniocku... Teraz ja z kubicą mogę stawać do ferrari bo on od zera i ja też od zera. Będę tak samo beznadziejny jak on. Weź się chłopie zastanów co piszesz albo spadaj na wp. Tam będziesz miał wielu godnych pożałowania naśladowców.
29.11.2011 10:13
0
"...można "dać sobie po pysku" a później razem współpracować;) ." Zgadza się. I nauczyć pokory tego malowanego lepszego od Mansella i porównującego się do Senny mistrza. "Dlategoteż te zniknięte parówki zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi!"
29.11.2011 10:16
0
Nie wiem gdzie miałby jeździć Kubica ale na pewno już w żadnym liczącym się teamie. Co do Raikkonena to nic nadzwyczajnego w punktach la LRGP nie przyjdzie . Raczej działanie pod spokojny bilans konta do "emerytury".
29.11.2011 10:26
0
haziaj,jesli potrafisz powiedz mi co ty widzisz w brazylijczyku?przeciez jezdzil z petrowem gdzie kubica za kazdym razem wyprzedzał go najmniej o0,5.a kimi,spoko koles ale widac alonso bije go o głowe poniewaz to samo zestawienie z massą.
29.11.2011 10:30
0
W tym świetle przekręcenie słów Kubicy w komunikacie LRGP nie wydaje się przypadkiem. Ciekawe jak zaprezentuje się Raikkonen po tych dwóch latach.
29.11.2011 10:31
0
Raikkonen-Pietrow. Odnośnie tempa wyścigowego i kwalifikacji, to raczej masakra dla Witalika. Pozostaje pytanie - kto będzie pracował nad rozwojem bolidu. Jeden nie chce, drugi nie umie.
29.11.2011 10:31
0
Witam. Panowie wg mnie to RAI jest tutaj tylko lekarstwem na urażoną psychikę zespołu. Wiadomo że bez dobrego auta na nic się zdaje talent - Patrz - np Rubens - znany kierowca i co z tego skoro auto odstawało od całej reszty. Opcja Roberta jest otwarta i wg mnie Ferrari lub FI na przyszły sezon -ale cząstkowy nie cały. Natomiast potem okaże się co dalej. Wg mnie nie zaryzykuje nikt od razu długoterminowego kontraktu. Ferrari ma całe zaplecze pozwalające Robertowi trenować więc to może być sensowny kierunek ze strony Roberta jak i Ferrari w kontekście odejścia Massy- ale to tylko teoria... Jeszcze niedawno Bulion mówił że całe Renault czeka, auto czeka, a ostatnimi dniami okazuje się żę no niestety ceka ale pod pewnymi warunkami o których wcześniej nie było mowy. Zniknęła gdzieś moralna odpowiedzialność itp o której tak dużo trąbili.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się